niedziela, 16 kwietnia 2017

"Wszystko, co lśni" Eleanor Catton


"Ale czego się spodziewał? Że złotodajne pola to egzotyczna fantasmagoria, zbudowana z blasku i obietnic? Że poszukiwacze złota będą cieszyć się złą sławą cwaniaków? Że każdy człowiek okaże się tu mordercą i złodziejem?".


931 stron. 931 stron czegoś niesamowitego. 931 stron, które z pewnością przeczytam jeszcze raz. 

Jak inteligentnie, błyskotliwie, przemyślanie, z fantazją i ponadczasową wyobraźnią można stworzyć świat, który pochłania czytelnika doszczętnie. 


Tajemnica goni tajemnicę. Każda postać - tak bardzo charakterystyczna - zaskakuje, zachęca i zniechęca do siebie - zależnie od sytuacji, zależnie od obioru tego świata przez czytelnika. 

Ile w tym mieszanych odczuć, ile pytań stawianych podczas czytania każdej strony, ile mistrzowskich powiązań i zachwytów! 

Jak pięknie jest czuć, że coś już zostało rozwiązane, by potem wpaść w energię wyobraźni, która zmienia podejście do sytuacji, miejsca, zdarzeń, powiązań... 

Jestem niesamowicie podekscytowana faktem, że można stworzyć tak ogromne dzieło, które niemal w każdym calu łączy przemyślana inteligencja. Wszystko ma swoją przyczynę i skutek. Każdy element, w którymś momencie - oczywiście zaskakującym - znajduje się w odpowiednim miejscu układanki. Układanka ta zaś rozrasta się swoimi ramionami. Ramiona te to wszystkie postaci, wątki, ale przede wszystkim to wyboraźnia czytelnika, która szaleje, tańczy, skacze.

Ogromne TAK! 
Skończyłam właśnie czytać i... nie mogę znaleźć sobie miejsca. Żałuję, że to cudo jest już za mną. "Orion zachodzi, kiedy wschodzi Skorpion" i wszystkie inne rozdziały towarzyszyć mi będę przez bardzo długi czas. Ich analiza zaś i moje wewnętrzne interpretacje pozostawiam samej sobie. 

Moja noc po lekturze "Wszystko, co lśni" na pewno będzie nieprzespana. Pozytywnie nieprzespana ;)

Eleanor Catton
Wydawnictwo Literackie
Rok wydania: 2013
s. 936  

2 komentarze:

  1. Ta książka czeka na mojej półce od listopada. To jedna z pierwszych książek po jakie sięgnę, po maturach. Czuję, że stanie się ona jedną z moich ulubionych książek!

    Pozdrawiam,
    Dziewczyna z książkami
    (http://zagoramiksiazek.blogspot.com/)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To będzie idealna nagroda po maturalnym stresie ;)
      Życzę powodzenia na egzaminach!

      Usuń